Forteca Domi i Natki
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksCalendarLatest imagesFAQSzukajUżytkownicyGrupyRejestracjaZaloguj

 

 It's not only dream.

Go down 
AutorWiadomość
Demetrius de Laurentis

Demetrius de Laurentis


It's not only dream. Empty
PisanieTemat: It's not only dream.   It's not only dream. I_icon_minitimePon Kwi 26, 2021 5:33 am

Demetrius tkwił już w tej przeklętej jaskini tyle lat. Już sam nie wiedział,który mamy wiek czy rok. Jak zmieniał się świat i tak dalej. W oen mencie z braku brwi popadł w pewnego rodzaju letarg, gdzie dźwięki doceralu do niego jakby pod wodą. Była i nadal jest to reakcja obronna organizmu na brak krwi. Tak, Demetrius jest wampirem z naprawdę dużym stażem jeśli chodzi o jego wiek. Nie wie ile dokładnie ma lat, ale ponad tysiąc na pewno. jego wygląd to około 35 lat. Czyli prezentuje się dobrze, nie da się ukryć, ale pytanie nasuwa się samo - dlaczego blondyn siedzi w tym przeklętym więzieniu nie wiadomo jak długo? Przecież skoro to jest jaskinia to może sobie wyjść na luzie i istnieć, no nie. Jego miejsce przebywania jest zabezpieczone jakimś zaklęciem, które powoduje, że nie może opuścić miejsca, w którym właśnie jest. Chciałby wyjść, pewnie, ale do tego potrzebna jest czarownica. Musi złamać to pieprzone zaklęcie.
Dlaczego Dem się tutaj znalazł? Zabijał? Nie, no dobra zabijał, ale nie dla jakiegoś sportu, były to po prostu takie czasy, nie pozbawiał ludzi życia dla krwi. Gwałcił? Nie. Blondyn jest dobrym człowiekiem, jednak po tylu latach w niewoli jego wściekłość jest tak ogromna, że szok. Jak na złość to takiego rodzaju jaskinia, do której rzadko ktoś zagląda. Ostatni delikwent pojawił się wiele lat temu. Eh. Jak pech to pech. Psychopatka dobrze wybrała lokalizację. Miał wiele czasu na przemyślenia, ale o czym możesz myśleć i ilus lat. W końcu człowiek może dostać na głowę. Dobrze, że wampiry są bardziej odporne psychicznie i on przed przemianą nie był jakimś zjebem czy kim takim. Pochodzi z długiego i szanowanego rodu wampirów, jest jednym ze starszych wampirów, chociaż w tym momencie to nawet nie wiedział czy została mu jakaś rodzina. Z racji swojego wieku i pochodzenia miał kilka punktów do zajebistości więcej. Dzięki zaklęciu, które to trzymało miał pewnego rodzaju połączenia z linią czarownicy, która go zamknęła. Jak go zamknęli to go wypuszczą. On już do tego doprowadzi.
Skupił całą swoją siłę na tym by połączyć się mentalnie z żyjąca potomkinią rodu czarownic. Taki mały dar de Laurentisa - może wejść ludziom do ich snów.
Powrót do góry Go down
Mabel Edwards

Mabel Edwards


It's not only dream. Empty
PisanieTemat: Re: It's not only dream.   It's not only dream. I_icon_minitimeSro Kwi 28, 2021 7:52 pm

Pochodzenie Mabel zawsze znajdowało się znakiem zapytania, ale od maleńkości została przyswojona do faktu, że wywodzi się ona z rodu bardzo potężnych czarownic, jednym z najstarszych. Historia Edwardsów rozpoczęła się w Salem, gdzie jedna kobieta z rodziny wykazała zdolności nadprzyrodzone. W tamtych czasach kobiety były napiętnowane przez zacofanych ludzi. Dzisiaj ludzie także nie wierzyli w takie rzeczy, a sama Mabel nie wychylała się za bardzo ze swoimi zdolnościami. Uwielbiała spędzać czas na świeżym powietrzu, bo to właśnie z ziemi czerpała swoją energię. Jej mieszkanie wyglądało niczym stara graciarnia z mnóstwem książek, z których uczyła się różnych czarów. Często pomagała starszym ludziom, a to robiła jakieś napary, a to jeszcze coś innego. Po prostu to uwielbiała. Jeszcze nigdy nikomu nie powiedziała z jakiego rodu się wywodziła. Nie lubiła się wychylać. Poza tym – jej najlepsza przyjaciółka nie potrafiła uwierzyć w zdolności Edwards. Zawsze śmiała się z niej i powtarzała, aby Mabel nie wymyślała. A ona? No wiadomo, robiła nadal swoje. Czasami nawet potrafiła nawiązać kontakt z prababkami ze światów, które opowiadały mnóstwo historii na temat różnych stworzeń, które chodziły po świecie; wampiry wilkołaki i takie tam. Dowiedziała się także, że ród jej czarownic od zawsze pomagał pewnemu staremu wampirowi. Wpajano dziewczynie, że był to bardzo zły mężczyzna i na tym temat się kończył. Więcej informacji nie była w stanie wyciągnąć, ponieważ prababki zawsze urywały połączenie między światem zmarłych, a żywych.
Od pewnego czasu miewała dziwne sny, w których pojawiał się tajemniczy mężczyzna. Zawsze wołał o pomoc, a przerażona Mabel budziła się ze snu. Zastanawiała się, czy to jakiś znak i powinna coś z tym zrobić, czy miała to po prostu zignorować. Dzisiejsza noc nie zapowiadała się na cudowną jak myślała na początku. Znowu była na jakiejś polanie, a przy drzewie zauważyła tego samego mężczyznę, który pojawiał się w jej snach. Postanowiła przezwyciężyć ciekawość i nie budzić się ze snu. – Przepraszam? – cudowne rozpoczęcie dialogu, nie ma co. Odgarnęła kosmyk włosów za ucho, bo nieco krępowała się obecnością nieznajomego faceta. Chciała w końcu dowiedzieć się, z kim miała do czynienia.
Powrót do góry Go down
Demetrius de Laurentis

Demetrius de Laurentis


It's not only dream. Empty
PisanieTemat: Re: It's not only dream.   It's not only dream. I_icon_minitimePon Cze 14, 2021 2:43 pm

Różnego rodzaju plotki na temat rodu wampira są totalnie wyssane z palca, ponieważ blondyn jest dobrym człowiekiem, no dobra wampirem, ale to tylko nazewnictwo. Mimo, że jest wampirem i do przeżycia potrzebuje ludzkiej krwi to nigdy nie krzywdził ludzi, nie zabijał. Teraz jednak przepełnia go gniew i nienawiść do pewnego rodu, a ściślej mówiąc do czarownicy, która go tutaj uwięziła. Na myśl pewnie przychodzi motyw z poczytnej powieści o wampirach, ale niestety w jego przypadku to nie była fikcja, tylko cholerna rzeczywistość, z którą musi się mierzyć od.. sam nie wie jak długo. Miał wrażenie, że jak w końcu wyjdzie z tego więzienia to się bardzo zaskoczy. Co jakiś czas dochodziły do niego różne dźwięki jakichś maszyn, których nawet nie potrafił sobie wyobrazić. Jego ubiór również jest z zamierzchłych czasów. Nie da się ukryć, że siedział w tej dziurze bardzo długo. Żywił się małymi zwierzakami, które przychodziły do niego, bo jeszcze żaden człowiek tego miejsca nie odkrył. Zapewne to za sprawą kolejnego zaklęcia, których w tym miejscu pewnie jest kilka, co by go nie zdziwiło. Miał nie wyjść stąd, a dlaczego? Eh, to jest tak głupie, że aż przykre.
Sen, w którym oboje się znajdują jest całkowicie wykreowany przez Demetriusa. Nie da się ukryć, że jest silnym wampirem i nie jedno ma w zanadrzu, jednak w tym momencie po prostu chce wyjść i zmusić by ta dziewczyna przyszła do miejsca jego egzystencji i uwolniła go. Chce wyjść i na nowo układać swoje życie. Zastanawiał się czy ktoś z jego rodziny jeszcze chodzi po tym nowym świecie czy całkowicie wymarli, poza nim oczywiście.
Stał na tyle blisko by mogła go zauważyć. Dziewczyna była podobna do swojej potomkini, o wywołało u niego wściekłość, ale szybko ja opanował. Musi iść zgodnie z tym co sobie postanowił – jak na razie będzie udawać ofiarę.
- Potrzebuje pomocy. - powiedział zbolałym głosem, pewnie trochę przesadzał, ale musi po prostu iść za ciosem. Nawiązała kontakt, więc trzeba kuć żelazo póki gorące.
Powrót do góry Go down
Sponsored content




It's not only dream. Empty
PisanieTemat: Re: It's not only dream.   It's not only dream. I_icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
It's not only dream.
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Forteca Domi i Natki :: Mabel Edwards & Demetrius de Laurentis-
Skocz do: