Forteca Domi i Natki
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksCalendarLatest imagesFAQSzukajUżytkownicyGrupyRejestracjaZaloguj

 

 Alexander Sheldon Campbell

Go down 
AutorWiadomość
Alexander S. Campbell

Alexander S. Campbell


Alexander Sheldon Campbell Empty
PisanieTemat: Alexander Sheldon Campbell   Alexander Sheldon Campbell I_icon_minitimePią Cze 19, 2020 10:25 pm


Alexander S. Campbell

Matt Czuchry




Informacje:

Data i miejsce urodzenia :17 luty 1979, seattle   
Stan cywilny: wdowiec
Zawód: neonatolog, chirurg dziecięcy
Wiek: 41 lat

Historia:

17 lutego 1979 r. o godzinie 10:54 przyszedł na świat chłopczyk ważący 3.650 kg i wzroście 54 cm. Mieli swojego małego synka, którego nazwali Alexander Jasper, po dziadku ze strony ojca. O to historia Alexa. Jako dziecko dużo psocił. Mama czasem miała dość jego wybryków. Szybko się nudził. Bardzo trudno było go czymś zainteresować. Nie lubił rysować, ani nic z tych rzeczy. W przedszkolu często wdawał się w przepychanki z rówieśnikami. Przez co miał sporo kar od rodziców, jak i od wychowawczyni z placówki. Małżeństwo traciło cierpliwość dla malucha. Wszystko się zmieniło kiedy poszedł do szkoły. Zaczął się uczyć. Przestał być agresywny. Osiągał dobre wyniki w nauce. Brał udział w olimpiadach językowych i z przedmiotów ścisłych. Zajmował bardzo wysokie miejsca. Pod koniec pierwszego etapu edukacji zaczął trenować zapasy i kickboxing, aby wyładowywać negatywne emocje. W podstawówce naprawdę dobrze mu szło, więc w szkole średniej również nie miał problemów, ale wiadomo dojrzewanie i te sprawy. Szybko stał się popularny i dołączył do szkolnej drużyny. Miał bardzo duże „branie", co chwile miał inna dziewczynę łamiąc serce tej poprzedniej. Ale to jakoś specjalnie mu nie przeszkadzało. Mimo swojego specyficznego sposobu bycia dobrze się uczył, wręcz doskonale można powiedzieć. Skończył tę szkołę z wyróżniającymi wynikami. Kiedy poszedł do colleg’u doszedł do wniosku, że chciał by zostać lekarzem. Interesowała go medycyna i chciał pomagać najmniejszym, czyli dzieciom. Miał głowę do nauki i starał się mieć jak najlepsze oceny, aby dostać się na wymarzone studia, na neonatologie. W między czasie przeglądał sobie książki medyczne, które zakupił w księgarni. College skończył z wysokimi notami ocen. Zaczął studiować medycynę, a dokładniej neonatologie na miejscowej uczelni. Na uniwersytecie było tak jak w szkole średniej, panny za nim szalały. Nie omieszkał tego wykorzystywać dla własnych przyjemności i korzyści. Mimo swojego zachowania był jednym z lepszych uczniów na uczelni. Staż dostał w miejscowym szpitalu, także nie musiał zbytnio podróżować. Kochał to. Ludzie mówili, że będzie z niego lekarz z powołania, a takich jest mało. Z ogromna chęcią i zainteresowaniem uczestniczył w szkoleniach i innymi wydarzeniami w szpitalu. Często też zajmował się dziećmi z oddziału. Siedział przy nich lub mówił do nich. Po skończeniu studiów i odbyciu odpowiednich staży dostał prace w szpitalu w Seattle jako neonatolog, oczywiście. Jakiś czas po skończeniu stażu rozpoczął kolejną specjalizację jaką jest chirurgia dziecięca. Na początku było mu trudno, ale z miłości do medycyny dał radę. Pewnego dnia, a właściwie wieczoru w klubie poznał dziewczynę, z którą nie sądził, że kiedykolwiek to powie, ale się zakochał. Bez pamięci. Po pół roku para pobrała się i naprawdę byli szczęśliwym i zgodnym małżeństwem. Alex poczuł, że wszystko jest na swoim miejscu, to czego mu brakowało w końcu odnalazło drogę do jego życia i serca. Bardzo często jeździł do swojej babci, do Berrylane. Lubił spędzać tam czas, dlatego też razem ze swoją żoną postanowił, że przeprowadzą się do Berrylane, tak będzie lepiej dla nich oraz dla dziecka, które nosiła kobieta. To szczęście zaburzyła śmierć rodziców mężczyzny, jednak to nie koniec dramatycznych wydarzeń w jego życiu – zmarła jego babcia. Kolejny cios, który odczuł lekarz. Gdy w końcu pogodził się z tym, że jego bliskich nie ma w jego życiu i jako tako na nowo zaczął żyć jak dawniej. Urodziła się jego kochana córeczka, które dali na imię Maia. Jaki on był szczęśliwy! Po prostu oszalał na punkcie swojej córki! Mimo, że pracuje z dziećmi od tylu lat, to ze swoją córką wariował, po prostu był przewrażliwiony i Cheryl, jego żona, się z niego śmiałą. Mieli naprawdę szczęśliwe życie, ale to zniszczyła bezpowrotnie kolejna tragedia – jego żona została śmiertelnie potrącona na przejściu dla pieszych przez pijanego kierowce. Jego świat się załamał. Nie wiedział co ma ze sobą zrobić, czuł taki ból, który go obezwładniał. Chciał się poddać, ale miał córkę, to dla niej żyje. Na początku było trudno, jednak teraz sobie doskonale radzi. Jako tako pogodził się z tym wszystkim, od wypadku minęło jedenaście miesięcy. Zajął się pomaganiem tym, którzy tej pomocy potrzebują. Tak, to dobry cel w życiu. Oczywiście jak rasowy tata opiekuje się wręcz doskonale swoją Maią, która jest dla niego całym światem.
ciekawostki  


Ciekawostki:

CHARAKTER Ten pan o pięknej twarzy jest dość egoistycznym osobnikiem. Musi dostać to czego chce, lecz nie dąży po trupach do celu. Kocha posługiwać się sarkazmem i ironia. Wredny. Przekonany o własnej wartości. Niereformowalny podrywacz i łamacz kobiecych serc. Nie lubi, gdy ktoś mu coś nakazuje. Uparty. Wieczny buntownik. Ma swoje zdanie i nikt, ani nic nie jest w stanie tego zmienić. Bardzo pewny siebie. Dość przebiegły. Potrafi przekręcić wszystko tak, że wychodzi bez szwanku z patowej sytuacji. Zdarza mu się manipulować ludźmi. Ale mimo tylu wad ma dobre serce, co pokazuje na oddziale w stosunku do swoich małych pacjentów. Jest dla nich w stanie zrobić wszystko, oczywiście w miarę swoich możliwości. Wesoły i ciągle uśmiechnięty. Lubi przebywać z ludźmi, niezwykle rozmowny. Inteligentny i błyskotliwy. Posiada osobliwe poczucie humoru. Oddany swojej rodzinie. 
CIEKAWOSTKI - Założył fundacje pomagającą biednym rodzinom, ma ona już 5 lat.
- Na sercu ma blizne po szyciu, zahaczył się o drut skacząc z murku.
- Uwielbia czytać komiksy
- Jego hobby to grafika komputerowa i komputery.
- Ma bardzo jasne oczy, czasem pod wpływem odpowiedniego światła wyglądało jak płynne srebro. Lubi podrywać na nie panny.
- Na prawym udzie ma znamię od urodzenie, które „rośnie” razem z nim.
- Kocha swoją pracę. Jest takim lekarzem z powołania, dla którego ważniejszy jest mały pacjent niż cała ta papierkowa robota.
- Po śmierci swojej żony został z roczną córeczką, która ma na imię Maia. Przyszła na świat w jego urodziny, co za zbieg okoliczności! Nadal się z tego śmieje.

Strona 2 z 2
Idź do strony:  «   1 2


© kotlet barani  



[/quote]
Powrót do góry Go down
 
Alexander Sheldon Campbell
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Forteca Domi i Natki :: Karty :: Mężczyźni-
Skocz do: